Sport to zdrowie, czy sport albo zdrowie?
Przewrotne pytanie, ale czy zasadne? Pewnie tak, jeśli sport traktujemy profesjonalnie lub nieumiejętnie. Wtedy ryzyko kontuzji jest znacznie większe, a cała reszta to kwestia wypadków.
Ja jestem zdania, że sport to zdrowie.
Sam nie raz zrobiłem sobie krzywdę złą rozgrzewką lub jej brakiem, zbyt dużym obciążeniem, czy dystansem. Jednak z perspektywy czasu doceniam okres swojej największej aktywności. Nie tylko z uwagi na fakt, że poprawiała się sylwetka, ale przede wszystkim z uwagi na ogólne samopoczucie, ilość energii i jakość snu.
Zdajesz sobie zatem sprawę, że taki stan rzeczy wpływa pozytywnie na wszelkie inne obszary od relacji z bliskimi, poprzez więcej chęci, po znacznie większą efektywność.
Nieodłącznym i najlepszym partnerem zdrowej aktywności jest wsparcie właściwym odżywianiem.
Sam mocno się pogubiłem w priorytetach i seria pro zdrowotna w podcaście miała także pomóc mi wrócić na właściwe tory. Ja już praktycznie wróciłem do obecnie oczekiwanej aktywności i gorąco wierzę, że własne doświadczenia oraz wiedza i doświadczenie moich gości spowoduje, że Ty także będziesz w stanie realizować swoje cele związane z aktywnością, czy też szeroko pojętym zdrowiem osobistym.
Dlaczego tak uważam?
Żeby Cię przekonać wylistuję najważniejsze dla mnie punkty poruszone w całe serii (kolejność przypadkowa):
- w pracy także możesz być aktywny
- przynajmniej raz na godzinę wstawaj od komputera
- wybieraj schody zamiast windy
- napinaj pośladki
- rozciągaj się (dłonie, przedramiona, itp.)
- nie przejmuj się innymi – rób swoje
- krótki dystans? Wybierz spacer, a nie samochód, czy inny środek transportu
- użyj najprostszej opaski i mierz choćby kroki
- pij wodę, herbatę, czy kawę (bez cukru) – pilnuj nawodnienia
- zwracaj uwagę na to, co jesz, aby dostarczyć wszystkie niezbędne składniki
- do tego możesz używać prostych aplikacji
- możesz zbadać spoczynkowe zużycie kcal
- warto się skonsultować z dietetykiem
- pamiętaj też o znaczeniu flory jelitowej
- myjąc zęby możesz robić przysiady (mnie wychodzi 2×70 przysiadów dziennie tylko podczas mycia zębów)
- zwróć uwagę na profilaktykę
- lepiej zapobiegać niż leczyć
- a jeśli leczyć to najszybciej, jak to możliwe
To punkty, które albo już stosowałem, albo dziś to robię zainspirowany moimi gośćmi. Do tego bardzo sprawdza mi się grywalizacja, czyli założenie, że wszystkie kółka mojego smartwatcha mają się zamykać. Aplikacja domyślna i wystarczająca, pomaga mi w byciu aktywnym.
Obiecałem, że pokaże, jak wyglądałem po ukończeniu Galernika w 2015:
Nigdy wcześniej nie pokazywałem filmików, które moje dzieciaki nakręciły na treningu Crossfit:
Liczę na to, że ta seria i moje własne doświadczenia pomogą Ci w Twoich działaniach w byciu bardziej aktywnym, a w efekcie zdrowszym i bardziej radosnym. Skłonnym do realizacji założonych planów i mierzeniu się z wyzwaniami.
Tego Ci życzę!
Dziękuję za wsparcie patronom:
Arturowi, Zbyszkowi i tym „anonimowym” także!!!
Wejdź na www.patronite.pl/rodk