Dojrzeć do mentora

Do czego potrzebujesz mentora?

W odcinku #039 z Tomkiem Boruckim dużo mówiliśmy o tym, czym nie jest coaching. Mówiliśmy też o tym, jaka jest różnica między coachingiem i mentoringiem.
Sam też nagrałem odcinek #044 solo w tym temacie, bo uważam, że warto znaleźć sobie mentora i najlepiej, kiedy jest to osoba rzeczywista i dla nas dostępna.

Zacznijmy od chwili, w której dojrzewa w Tobie decyzja, a raczej potrzeba uzyskania wsparcia. Czujesz, że w pewnych obszarach masz kompetencyjne braki. To nic złego, a raczej zupełnie normalna sytuacja. To wtedy zapadają decyzje o nauce języka, kontynuacji edukacji, czy zapisaniu się na kurs bądź szkolenie. Zgłębianie wiedzy i potrzeby, które Cię do tego popychają, są, a raczej powinny być dość częstym objawem u świadomej osoby.

Są sytuacje, kiedy książka, kurs, a nawet tytuł naukowy nie zaspokajają tej potrzeby.

Wtedy możesz wybierać kontakt, najczęściej w postaci indywidualnych sesji z trenerem o określonych specjalizacjach, coachem lub mentorem. Obie drogi są dobre, ale to Ty musisz wybrać tę, która według Ciebie lepiej się sprawdzi. Z która lepiej się czujesz.

Jeśli na zmianę masz więcej czasu i lubisz autorefleksję, samodzielne dochodzenie do rozwiązań, czy poszukiwanie odpowiedzi, to bliżej będzie Ci do coachingu. On też nie wymaga od coacha wiedzy i doświadczenia z obszarów, w których potrzebujesz się rozwinąć.

Kiedy jednak potrzebujesz szybkich odpowiedzi i równie szybkich rezultatów, to szukaj mentora. I tu warto poświęcić dłuższą chwilę na wybranie właściwej osoby, bo poza wiedzą i doświadczeniem, liczy się także „chemia”, czyli atmosfera Waszej relacji.

Nie będę dzisiaj pisał o autentyczności i wiarygodności, bo to wydaje się oczywiste.

W sumie to nie będę teraz pisał już nic więcej, i zaproszę Cię do wysłuchania naszej rozmowy.
W tym odcinku moim gościem był Marek Wikiera, którego wypatrzyłem na Linkedin. Widać, że realizuje tam większy plan i to z sukcesem, więc jeśli nie wierzysz w to, że LinkedIn działa, to też posłuchaj tej rozmowy.
Marek właśnie na LinkedIn znalazł swoich Klientów, a raczej to oni go znaleźli, podobnie jak zrobiłem to ja.

Na koniec dodam tylko jeszcze, że to, o czym rozmawiamy pod koniec rozmowy, to iluzja częstotliwości, zwana też zjawiskiem Baader-Meinhof. Najlepiej widać to na przykładzie. Kiedy kobieta jest w ciąży, to dostrzega znacznie więcej innych kobiet w ciąży niż wcześniej, choć statystycznie nic się w tej kwestii nie zmieniło. Znowu mężczyzna, wybierając określony model samochodu, zdecydowanie łatwiej zauważy na ulicy więcej jeżdżących, dokładnie takich samochodów.

Marek poleca:

Nikola Tesla – Carlson, W. Bernard
Czapkins. Prawdziwa historia Tomka Mackiewicza – Dominik Szczepański

Marek w sieci:

https://www.facebook.com/marek.wikiera.9
https://www.linkedin.com/in/marek-wikiera/

 

DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE SWOIM PATRONOM!

Wszyscy patroni mają dostęp do treści podcastu i wpisów z wyprzedzeniem. Pomagają mi wybierać gości i tematy do podcastu.
Ja dwoję się i troję, żeby za to wsparcie otrzymali jak najwięcej korzyści. Zapytaj ich, a może i ty zgodzisz się dołączyć do tej sympatycznej gromadki.
Wielkie DZIĘKUJĘ
Zbyszkowi,
Michalinie,
Krzyśkowi,
Wiktorowi
Marcinowi (poprosił o link do dowolnej akcji, więc wybrałem tę)
Katarzynie
Marcinowi
Łukaszkowi
Tomkowi (link do akcji charytatywnej)
oraz wszystkim, którzy wolą pozostać anonimowi – Wielkie dzięki!!!

I Ty możesz zostać patronem podcastu. Kliknij poniższy obrazek i zdecyduj.


 

Zapraszam też do zapisania się na podcastowy newsletter!
Wejdź na stronę i przekonaj się, że warto.

Śmiało klikaj obrazek ???

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

12 komentarzy dla “Dojrzeć do mentora”

  1. Mariusz Salwin

    Witam. Ciekawa rozmowa ale jeszcze ciekawszy Człowiek, którego wcześniej nie znałem, a chętnie poznał bym osobiście. Identycznie jak Marek posiadam na życiowym pokładzie 16-nasto letniego Szkodnika z którym prowadziłem wieloletnią, podjazdową wojnę basenową (na koniec obie strony wygrały! -wymiana doświadczeń była by bezcenna). Lubię obcować z mądrymi, rozsądnymi, bardzo pozytywnymi i nienachalnymi życiowo ludźmi, więc Marek ze swoją postawą życiową idealnie wpasowuje się w ten kanon. Imponuje mi ogromne spektrum wiedzy oraz wielka pokora życiowa, co w dzisiejszych czasach współgra dość rzadko. Marek oferuje swoja godzinę -ja dokładam swoją + bro (lub kafsona) 😉 …w końcu każdy z nas może przekazać coś pozytywnego drugiej stronie a nie tylko brać 😉

  2. Dużo wartościowych lekcji wzięłam dla siebie z tego podcastu. Marka znam z wpisów na LIn i wiedziałam, że mocno kojarzy sport z biznesem. Czasami miałam wrażenie zbyt dużego „przechwalania się” ( np. skąd tak piękne zdjęcia na pustyni, gdzie niejeden skupiałby się na tym aby przeżyć , a tu jeszcze mega zdjęcie – czy był tam fotograf ?). Zmieniłam zdanie o 180 stopni po wysłuchaniu podcastu. Już mnie nie interesuje czy zdjęcie robił organizator biegu, kompan czy ktoś inny. Interesuje mnie jak Marek to wszystko osiągnął. W tej rozmowie jest wiele przykładów pokory, szacunku do drugiego człowieka, pracy nad sobą – a to są moje wartości.

    Szereg przekazów, które padły w tym nagraniu jest mi bardzo bliskich: duże działania dziel na mniejsze, przełamuj bariery, bezinteresownie pomagaj .Najbardziej zapamiętałam słowa: ” to co ja powiem, nie ma znaczenia, ale to, co pokażę”. Chciałabym mieć takiego mentora.

    1. Cieszę się, że tak spodobała Ci się ta rozmowa i to, co Marek miał do przekazania.
      Dużo dobrego dla Ciebie 🙂

  3. Nie sztuką jest poświęcić się jednej rzeczy, burząc przy tym inne sfery w życiu… Czasami jednak mam wrażenie, że tylko takie osoby są pokazywane jako wzór, jako te które osiągnęły „sukces”.
    Mi taka droga do „sukcesu” nigdy mentalnie nie była bliska, zawsze chciałem móc łączyć pracę, rodzinę i wyniki sportowe – wtedy wg mnie można poczuć pełnie szczęścia… Wiadomo, nie jest to łatwe i cały czas się z tym mierze, mając nadzieję, że jednak możliwe…. Szczególnie gdy jest się relatywnie młodym, gdzie większość rówieśników ma rozbiegane oczy za „sukcesem”, rodziny nie ma lub zaraz nie będzie, na wyniki sportowe nie ma czasu… Nie ma się do kogo zwrócić.

    Pan Marek tą rozmową i niesamowitym spokojem (którego chyba nabiera się właśnie poprzez odpowiednie poukładanie swojego życia i kierowanie się wartościami) pokazuje, że można spełniać się na każdej płaszczyźnie:):)
    Za tą nadzieję dziękuję. Szczerość i spokój.
    Chciałbym móc kiedyś wejść na taki level mentalny:),
    z rozmowy oczywiście chętnie bym skorzystał.
    Jeśli się nie uda jej „wygrać”, będę pewnie dalej śledził wpisy P. Marka – pewnie może dać dużo dobrego dla młodszych ambitnych kolegów sportowców przedsiębiorców 🙂

    Pozdrawiam serdecznie

    1. W życiu trzeba znać umiar i zaleźć równowagę.
      Do wszystkiego da się dojść i czas tu jest przychylny.

      Faktycznie dobrze porozmawiać z takimi osobami jak Marek. Nagle rzeczy trudne mogą stać się banalnie proste.

  4. Fantastyczny, przewodnik i mentor. Inspiracja, która płynie z głębokiego doświadczenia zarówno fizycznego jak i mentalnego. Wow! Dziękuję za ten wywiad.

  5. Wreszcie znalazłam czas, żeby Was posłuchać. Fantastyczny wywiad, inspirujący zarazem i również wzruszający dla mnie, bo ja wrażliwcem jestem. Jak padło hasło, że można wygrać godzinę konsultacji to pomyślałam ” ale czad!!!” , tylko na pytanie na jaki temat ??? Chyba potrzebuję parę dobrych rad, żeby zbudować sobie systematyczność, bo ja działam zrywami. Jak się za coś zabiorę, to najlepiej chciałabym to robić od razu tak długo, aż nie skończę. Osiągam małe lub większe sukcesy, jest euforia no i w związku z tym odpuszczam coś tam na chwilę, bo jest dobrze. Dla mnie wyzwaniem jest samodyscyplina wytrwałość i umiejętność dobrego planowania działań, ciągle się z tym zmagam, bo u mnie nie jest powód że mi się nie chce, tylko mam najzwyczajniej „za dużo na talerzu” i się nie da ogarnąć wszystkiego. Chyba po prostu za dużo chcę na raz …nie wiem. Ale jedną wskazówkę znalazłam z wywiadzie i wdrażam , bo może przynieść ciekawe rezultaty.

    1. Myślę, że Marek i tu jest w stanie podpowiedzieć.
      Bez względu na to, zapraszam Cię do wysłuchania odcinka #075 o formowaniu nawyków – tak techniczne wskazówki.

  6. Maciej Grzyb

    Bardzo ciekawa, inspirująca rozmowa. Znam Pana Marka z Linkedin. Zawsze podziwiam zdjęcia, które publikuje na tym portalu. Biegi ultramaratońskie, wytrzymałościowe to świetne sprawdzenie siebie w trudnych sytuacjach. Na pewno dzięki temu człowiek staje się silniejszy nie tylko fizycznie ale psychicznie. Przekłada się to potem na wiele obszarów życia i na osiąganie sukcesów życiowych.

    Chętnie porozmawiałbym z Panem Markiem nie tylko o bieganiu, gdyż również biegam. Ale w szczególności o tym jak przełamać pewien impas w swoim życiu, pewien kryzys który się u mnie pojawił jakiś czas temu. Myślę, że rozmowa z takim człowiekiem mogłaby otworzyć mi bardziej oczy i umysł – co z pewnością pomogło by rozwiązać tę sytuację.

    Pozdrawiam serdecznie.
    Super, że jest już strona www podcastu 🙂

    1. Sporty, w tym wytrzymałościowe, jak ultra biedni, czy biegi OCR z pewnością wzmacniają charakter.
      Masz też rację, że rozmowa z takimi ludźmi, jak Marek mogą otworzyć niejedną klapkę w głowie.