To takie proste. Wiele osób wie o tym, zna założenia teoretyczne i potrafi robić. Dlaczego więc nie robi?
Liczne tytuły książek, wpisy blogowe i podcasty mówią o negocjacjach. Szkolimy się w kierunku negocjacji, ale nie negocjujemy. Boimy się poprosić o podwyżkę, bardzo często nie negocjujemy nawet przy dużych transakcjach, a jeśli już to niekoniecznie z sukcesem.
Wniosek jest jeden.
Nie mamy praktyki, brakuje nam doświadczenia w negocjacjach, więc jeśli podejmujemy próbę przy okazji większego zakupu np. samochodu, domu, czy mieszkania, zwyczajnie nam nie idzie.
Mądrzy jesteśmy, bo przecież przeczytaliśmy książki, byliśmy na szkoleniach i co z tego? Nie ma praktyki, to nie ma doświadczeń. Nie ma doświadczeń, to nie ma skutecznego działania w tym zakresie.
Co zrobić, żeby przyswoić umiejętności, a nie wyłącznie teorię? Należy wdrażać to, o czym czytaliśmy i czego się uczyliśmy na szkoleniach. Zatem idąc do sklepu z założenia warto przygotować strategię związaną z zakupami i negocjowaniem ceny.
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem „negocjuj wszystko” bo to zgoła niemożliwe, ale mogę przyjąć „negocjuj wszędzie, gdzie się tylko da”.
Nie będę się rozwodził nad ważnością tego, co napisałem i co chciałem pisać dalej. Zwyczajnie zaproszę Was do posłuchania rozmowy z Wojtkiem Woźniczką.
Od razu zaznaczę, że Wojtki to z reguły fajne chłopaki, a zatem i ta rozmowa nie może być inna, bo jest w niej aż dwóch Wojtków.
Poza negocjacjami, w czym Wojtek jest na prawdę dobry, rozmawialiśmy o coachingu, o potrzebie rozwoju, o umiejętności słuchania.
Wojciech jest fanem piłki nożnej i motoryzacji, ma także ciekawe i bardzo rozsądne podejście do swobody finansowej. Bardzo często rozumiemy ją, jako dążenie do bogactwa. A wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, czyli słusznie można podejrzewać, że to niekończąca się droga.
Kiedy zatem można uznać, że jesteśmy niezależni finansowo?
Posłuchajcie naszej rozmowy.
Aaa… I krótki komunikat! W trakcie nagrania rozładowały mi się baterie w rejestratorze, dlatego mniej więcej w połowie możecie to usłyszeć. Gapa ze mnie – przepraszam Was za to (Wojtak już przepraszałem).
Polecane książki:
Sekrety negocjacji dla biznesmenów – Roger Dawson
Jak wygrać każde negocjacje – Robert Mayer
Negocjuj jakby od tego zależało Twoje życie – Chriss Voss
http://negocjujizwyciezaj.pl/ – książki Wojtka
Wojciech Woźniczka w sieci:
http://www.wojciechwozniczka.pl/ – strona www
https://www.linkedin.com/in/wojciech-wo%C5%BAniczka-815b54112/ – Profil LinkedIn
https://www.facebook.com/wojciechwozniczkapl/ – strona Facebook
https://www.youtube.com/channel/UCEXuXuNrZZcZPcejUBEuVmQ – kanał na Youtube
Jak słuchać podcastu:
Podcastów możesz słuchać na urządzeniach mobilnych oraz bezpośrednio ze strony www.
Poniżej linki do najpopularniejszych aplikacji i metod umożliwiających odsłuch:
Ważne funkcje, to możliwość przyspieszania odsłuchu, co pozwala w krótszym czasie odsłuchać więcej treści. Uwaga – dla wyższych prędkości wymagane jest większe skupienie na słuchanych treściach. Bez tego można w krótkim czasie ominąć wartościową część odcinka.
Co istotne dla słuchaczy…
Warto wspomagać twórców i oceniać ciekawy i wartościowy podcast.
Przyznajemy odpowiednią ilość gwiazdek (maksymalna ilość to najwyższa ocena), a także dodajemy komentarz, który dodatkowo będzie motywował twórcę oraz wpływał na lepszą dostępność podcastu dla innych zainteresowanych podobną tematyką.
Stać Was na 5 zł wsparcia? 😉
Po długich namysłach zdecydowałem się założyć profil na Patronite.pl.
Dzięki Patronite możecie budować bliskie relacje z twórcami, a także może kiedyś stać się partnerami w biznesie.
W patronite budowanie relacje opiera się na prostej zasadzie subskrypcji finansowej, dlatego jeśli uznasz materiał za wartościowy zechciej mnie wesprzeć. Z góry serdecznie dziękuję!
Wejdź proszę na mój profil w serwisie Patronite: https://patronite.pl/RODK
Możesz także przeczytać w tym wpisie, dlaczego podjąłem taką decyzję.
Zapraszam do wysłuchania odcinka.
Bardzo chętnie przesłucham 🙂
Podziel się wrażeniami proszę 🙂
To ja dziękuję.
Będę wdzięczna za każdą podpowiedź, bo na obecny moment możliwość zarażenia pasją wydaje mi się niemożliwa, a o niczym bardziej nie marzę. Jak to by mogło ułatwić życie 😮
Wojtku, właśnie trafiłam na Twojego bloga i może mój komentarz nie będzie dotyczył tego wpisu, ale całokształtu – wow, widać, że wkładasz w temat rozwoju osobistego całe serce! Mądrze piszesz, widze tu duzo inspiracji i tekstów, które motywują do zmian. Dziękuję Ci za to. Ostatnio też staram się rozwijać tę pasję u siebie, ale spotykam się z dużym niezrozumieniem ze strony rodziny… Zaczęłam nawet też prowadzić bloga (na razie raczkuje), ale łapie sie na tym, że nie mam czasu! Wracam z pracy i jestem zmęczona. Mam dużą ochotę pisać, czytać, tworzyć coś swojego, ale natłok codziennych zadań mocno ogranicza. A kiedy siadam wieczorem z laptopem i myślę nad blogowymi tekstami, mój facet patrzy na mnie spode łba, sugeruje, że „a po co ci to?”, a dzieci prowokują do zmiany zajęcia.
Jak Ty sobie z tym radzisz? Czy udało Ci się zarazić pasją Twoją żonę / partnerkę – a jeśli tak, to w jaki sposób? I jak udaje Ci się pogodzić zaangażowanie tematem rozwoju z codziennymi obowiązkami? Ja już nie wiem co robie nie tak :/
Dziękuję Ci za tak osobisty komentarz. Odezwę się do Ciebie 🙂