Priorytet, czy priorytety?
Sam często mówiłem o priorytetach, tym samym umniejszając ich wagę!
Słowo to stało się jednym z ulubionych w korpo słownikach. Prezentacje zawierające wiele powtórzeń od razu stawały się ważniejszymi, w oczach ich autorach. Wypowiadane przez menedżerów automatycznie podnosiło ich rangę, rangę menedżerów, bo przecież nie samych priorytetów.
W taki oto sposób słowo to spowszechniało i zmarniało!
Ważne zadania stały się priorytetowymi, cele także są już priorytetowe, wszystko stało się priorytetami.
Nie ma już istotnych projektów, ważnych zadań, kluczowych celów, są priorytetowe.
Jak to jest u Ciebie?
Ja coraz częściej o tym rozmyślam i chcę Cię namówić do tego samego. Pomyśl o swoich pragnieniach, o czymś lub kimś szczególnie ważnym. Kim chciałeś być lub co chciałeś osiągnąć, a gdzie to dzisiaj jest.
Czy Twój priorytet jest określony i podporządkowałeś mu swoje działania? Masz na horyzoncie czubek góry, do której zmierzasz?
Masz priorytet, czy priorytety?
Myślę, że gubimy drogę, bo mamy liczne priorytety. Rozmieniamy się na drobne i tracimy z oczu najważniejszy cel. Zgodzisz się ze mną?
Może warto raz jeszcze wyjąć notes i skreślić kilka ustalonych wcześniej priorytetów, by ostatecznie został jeden. Tej właściwy PRIORYTET!
Polecam książkę:
Jedna rzecz. Zaskakujący mechanizm niezwykłych osiągnięć – Gary Keller, Jay Papasan
SŁUCHAJ PODCASTU BEZPOŚREDNIO W APLIKACJI:
APPLE PODCASTS – pamiętaj, żeby zostawić recenzję podcastu 
DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE SWOIM PATRONOM!
Bardzo DZIĘKUJĘ:
Zbyszkowi,
Wioletcie,
Krzyśkowi,
Wiktorowi,
Marcinowi (poprosił o link do dowolnej akcji, więc wybrałem tę),
Katarzynie,
Annie,
Tomkowi,
Tomkowi (link do akcji charytatywnej),
Szymonowi,
Dawidowi,
Markowi,
Mirosławowi (link do akcji charytatywnej),
Hubertowi,
Pawłowi,
Dominikowi,
Łukaszowi,
Ani,
Damianowi,
Oliwii,
Liliannie,
Joanna,
Marzenie,
Błażejowi,
Małgorzacie,
Roksanie,
Małgorzacie,
Jerzemu,
Łukaszowi,
Patrycji,
Urszuli,
Maurycemu,
Tutaj czeka miejsce dla Ciebie 
WIELKIE DZIĘKI!!!
Zapraszaj gości do podcastu.
Zadawaj im pytania.
Otrzymuj drobne upominki i spotykaj się ze mną, żeby porozmawiać, podzielić się swoimi pomysłami, czy obiekcjami.
Róbmy razem dobry podcast, pełen wartościowych i inspirujących treści.
Zostań patronem podcastu.
Kliknij poniższy obrazek i decyduj.
Zapraszam też do zapisania się na podcastowy newsletter!
Wejdź na stronę i przekonaj się, że warto.
Śmiało klikaj obrazek
Podcast do czytania:
Zapraszam do transkrypcji podcastu „Rozwój osobisty dla każdego – znasz swój życiowy priorytet?”
Cześć!
Ja nazywam się Wojtek Struzik a Ty będziesz słuchać właśnie 155 odcinka podcastu „Rozwój osobisty dla każdego”, który nagrywam dla wszystkich zainteresowanych światowym i efektywnym rozwojem osobistym.
W dzisiejszym odcinku solowym, opowiem Ci o priorytecie.
Zanim jednak przejdę do tego pozwól, że powiem o dwóch rzeczach.
Pierwsza. W 154 odcinku, również solowym, mówiłem o toksycznych relacjach tudzież toksycznych ludziach. Odcinek ten spotkał się z bardzo dobrym odbiorem i otrzymałem zadziwiająco dużo bardzo przyjemnych wiadomości, za które oczywiście, bardzo serdecznie dziękuję każdemu z osobna i wszystkim na raz. To bardzo miłe dostać takie wiadomości, bo to świadczy o tym, że odcinek trafił w Wasze gusta. Więc, jeśli jeszcze nie miałeś/ nie miałaś okazji przesłuchać tego materiału, to serdecznie go tego namawiam.
W tym miejscu, również pragnę podziękować czterdziestu patronom obu moich podcastowych projektów: tego właśnie podcastu o rozwoju osobistym, ale również podcastu bajkowego, w którym czytam bajki dzieciom. To również niesamowicie miłe, kiedy dołączają kolejni patroni, którzy w taki, czy inny sposób, chcą podziękować za to, co robisz. Doceniają tak naprawdę to, co robisz, czy też w tym wypadku, Ci patroni doceniają to, co robię ja. Przy całym wsparciu również wszystkich pozostałych patronów, mojego syna, wszystkich tych, którzy w jakimkolwiek stopniu przyczyniają się do rozwoju tego podcastu, czyli również dzięki Tobie, drogi słuchaczu/ droga słuchaczko.
Jeśli chcesz rzeczywiście dołączyć do grona tych patronów, to będzie mi niezmiernie miło. Może nosisz się już od jakiegoś czasu z takim zamiarem, bo niektórzy tak do mnie piszą, że ach, zawsze coś wypada po drodze, a już dawno chciałem, czy chciałam, cię wspierać to będzie mi niezmiernie miło, bo zbliża się okazja ku temu, bo może wiesz, bo może nie wiesz, ale 2 stycznia podcast będzie miał trzecie urodziny i dołączenie kolejnego nowego patrona w tym dniu lub okolicach tygodnia, będzie też dla mnie niesamowitym wyróżnieniem i prezentem tak naprawdę na tą trzecią rocznicę. No dobrze to tyle tytułem wstępu. Gorąco namawiam do przyłączenia się na stronie patronite.pl/rodk, a ja oczywiście z góry za to dziękuję.
A teraz przejdę do meritum. Przejdę do odcinka, który chciałem, czy który poświęciłem priorytetowi. Mógłbym powiedzieć, że poświęciłem priorytetom, bo zwykliśmy ostatnio mawiać o priorytetach czy też mówić o priorytetach w liczbie mnogiej A mój profesor, profesor Mruk na uczelni, całkiem niedawno przecież ją kończyłem po długiej przerwie właśnie uświadamia też nas, studentów, że priorytet to liczba pojedyncza i my trochę błędnie mówimy używając liczby mnogiej, ale też umniejszamy jego znaczenie. Ale po kolei.
Skąd w ogóle słowo priorytet?
W łacinie, z tego, co sprawdziłem, to priori, czyli pierwszy, coś, co ma pierwszeństwo, można by rzec, coś jedynego, coś wyjątkowego i tak należałoby podejść właśnie do priorytetu. Jak wspomniałem my dzisiaj mówimy o priorytetach, to są moje priorytety, to jest lista moich priorytetów, a ja proponuję ci tym odcinkiem wrócić do priorytetu. Jednego, jedynego, najważniejszego. Tego czegoś, co jest twoim głównym celem, najważniejszym celem i aby dojść do niego, podporządkowujesz sobie wiele innych obszarów działań. Na tym się koncentrujesz.
Więc proponuję Ci obejrzeć albo wyobrazić sobie może na razie, skoro jedziesz samochodem albo robisz jakieś czynności w domu, to powiedzmy, że bez zamykania oczu, proszę, szczególnie, jeśli jesteś za kółkiem, wyobraź sobie obrazek, może go znasz nawet.
Jeśli czytałeś książkę „Esencjalista”, to na pewno go znasz. On się odnosił do energii, do tego jak my rozdrabniamy się koncentrując na wielu drobnych rzeczach, ale ten obrazek doskonale odpowiada również temu tematowi dzisiaj, czyli priorytetowi. Jeżeli wyobrazisz sobie koło, a w środku będzie napis, no właśnie priorytety, to będzie z niego wychodziło wiele małych, krótkich strzałeczek i te strzałeczki to będą te wszystkie twoje priorytety. Te strzałki, umówmy się, mają tę samą długość. To oznacza, ni mniej ni więcej, że koncentrujesz się na wielu priorytetach. Jeśli już tak mówimy, na wielu różnych zadaniach, które dla Ciebie, uznajmy, że są ważne. Specjalnie powiedziałem, że te strzałki mają taką samą długość, ale przecież te zadania nie są tak samo ważne. Jedno jest ważniejsze przecież od drugiego. Które będzie tym najważniejszym? Które będzie tym priorytetem? Wyobraź sobie w takim razie drugie kółko. W nim napis priorytet i z niego wychodzi jedna długa, bardzo długa strzałka. I to jest Twój priorytet, to jest to najważniejsze dla Ciebie zadanie. Jakie ono jest, to jest oczywiście tylko Twoja sprawa. To jest Twój cel. To jest Twój priorytet. Ja spróbuję Cię naprowadzić troszeczkę. Bo wyobraźmy sobie, że mówimy o priorytecie w życiu i jako dziecko. Świadomie a tak naprawę nieświadomie, podświadomie, Twoim celem jest zabawa. Oczywiście dzięki tej zabawie rozwijasz się fizycznie, uczysz się, poznajesz nowe rzeczy, doświadczasz, ale jako dziecko lubisz się bawić. To robisz najchętniej, to Ci dostarcza radość. Więc to jest, można przyjąć, Twój priorytet. Później, jako młodzieniec/ jako młoda dziewczyna, Twoim priorytetem może być, i tu mówię hipotetycznie, dalej zabawa, inaczej trochę rozumiana, może nie klockiem, nie autkiem, nie lalką, ale zabawa w rozumieniu takiej socjalizacji. To jest chęć poznawania innych i spędzanie miło z nimi czasu. Ale być może masz już takie cele, jako młoda osoba, bardzo sprecyzowane. Ja do nich troszeczkę później przejdę, ale to jest też coś, co może już świadczyć o tym, że masz właśnie taki określony cel, że już powoli dostrzegasz swój priorytet, ten, o którym tak naprawdę chcę dzisiaj powiedzieć.
Dalej, jako osoba dorosła, Twoim priorytetem, Twoją nadrzędną taką chęcią, czy potrzebą, jest np., bo będzie, np. oczywiście, to jest duże uogólnienie i to są tylko i wyłącznie przykłady. Ty znajdź swój priorytet. Ja Cię do tego namawiam. A tak jak powiedziałem, podpowiem. Mam nadzieję w jakiś sposób można to zrobić.
Jako dorosły chcesz rozwijać swoją karierę zawodową. Chcesz zarabiać dobre pieniądze. Coraz więcej chcesz zarabiać tych pieniędzy. Tak może być. To może być Twój priorytet. I to jest ok. Ale też Twoim celem, Twoim priorytetem, może być chęć założenia rodziny, troska o rodzinę, dbanie o rodzinę. I teraz, jak popatrzysz na to, to trochę ciężko powiedzieć, że to są trzy priorytety. Jeden z nich będzie Twoim priorytetem, bo albo koncentrujesz całą swoją energię i swój czas na rozwoju kariery, pośrednio na zarabianiu, dzięki temu, pieniędzy, no ale może cierpieć na tym Twoja rodzina. No i ona nie jest już wtedy Twoim priorytetem. Albo odwrotnie. Chcesz karierę, chcesz pieniądze, chcesz rodzinę, ale rodzina jest dla Ciebie najważniejsza, więc poświęcasz każdą wolną chwilę, dużo tego czasu poświęcasz rodzinie, więc nie możesz koncentrować się tak bardzo na rozwoju kariery i zarabianiu pieniędzy. Chyba się ze mną zgodzisz. Oczywiście, jeśli się nie zgodzisz, ja zapraszam do dyskusji pod tym postem.
Idźmy dalej. Osoba dojrzała, niektórzy mogą powiedzieć, osoba stara, ale powiedzmy osoba dojrzała, może delikatniej, w podeszłym wieku, „stare” to takie niezbyt przyjemne słowo. Tutaj priorytetem może być zdrowie. I zwykle jest zdrowie. Wtedy nad wyraz troszczymy się, ale też czasami musimy już, bo okazuje się, że to zdrowie zostało nadwątlone przez wszystkie poprzednie lata. Albo było niemalże zaniedbywane. Nie było wtedy naszym priorytetem, bo przecież priorytetem była rodzina, kariera, pieniądze, zabawa, cokolwiek sobie tam zdefiniowaliśmy wcześniej. Ale też, jako osoba dojrzała, czy osoba w podeszłym wieku, tutaj ten priorytet może być na przykład dalej na rodzinie. Nieustająco albo ponownie, albo po raz pierwszy może być priorytetem rodzina, bo na przykład pojawiły się wnuki. Wtedy nagle widzimy taki obraz uciekającego czasu. Czasu, którego przecież nie możemy odzyskać i warto wtedy się zastanowić, co tak naprawdę jest moim priorytetem. Co da mi pogoń za pieniądzem? Co da mi, być może, droga do kariery po tzw. trupach, nie oglądając się na innych? Nie wiem. Chciałbym, żeby ten odcinek był taką trochę też refleksją. Tu chcę Ci pokazać, że na różnych etapach Twojego życia, te priorytety mogły, i z pewnością, były inne.
Idźmy dalej. Priorytet pod kątem płci. Nie chcę nikogo dotknąć, więc powiem, że trochę to podejście stereotypowe, ale no tak jest. W naszym społeczeństwie, najczęściej jeszcze mimo wszystko, trudno mi powiedzieć, ubolewam nad tym, ale dostrzegam też pozytywne tendencje. W mojej rodzinie na przykład też tak jest, że moje siostry, to moja siostra pracuje i to moja siostra dba o tę stronę budżetową rodziny, a jej mąż, Dave, opiekuje się domem i opiekuje się synami, więc myślę, że takich relacji jest coraz więcej. Powiedzmy, że wrócę do tych stereotypowych, takich mocno rozpowszechnionych w naszym społeczeństwie. Priorytetem dla kobiety najczęściej będzie rodzina. Powiedziałem, to jest stereotyp, bo widzimy coraz więcej energicznych, energetycznych, ambitnych kobiet, które jednak wybrały karierę. Tylko, no właśnie, to może się zmieniać. Ale, załóżmy, priorytetem dla kobiety będzie rodzina. Z kolei dla mężczyzny, częściej, podkreślam to, to jest trochę stereotyp, dla mężczyzny będzie kariera. To są znowu dwa różne podejścia. Być może w tej samej grupie wiekowej, ale przygotowanie nasze, nasze wychowanie, które wynieśliśmy z rodziny, z domu, czy z otoczenia, no też powoli, czy w pewnym sensie, wspiera albo pomaga, czasem za nas, czasem, w brew nam, wytyczać jakieś priorytety. No właśnie, priorytety, znowu powiedziałem, które nie do końca nam odpowiadają. Więc priorytet powinien być tylko i wyłącznie Twój.
Idźmy dalej. Przejdźmy trochę na grunt zawodowy. Trochę inny priorytet będzie miał pracownik nowozatrudniony, trochę inny priorytet będzie miał pracownik na takim, szeregowym, podstawowym, nazwijmy to, stanowisku pracy. Wtedy, załóżmy, zastanawiam się, ale wydaje mi się, że to będzie na przykład chęć, albo szybkiego rozwoju, i to będzie ten priorytet w tym momencie, albo chęć, po prostu, spokojnego zarabiania bezpiecznych pieniędzy? Nie wiem. Może tak jest, może to jest priorytet. Dla mnie nie koniecznie, ale, do czego zmierzam powiem Ci za chwilę. Z kolei, jeżeli mówimy o menagerze, to jego priorytetem może być rozwój zawodowy, dalsza kariera, wyższe stanowisko. Z kolei, jeśli na przykład, powiedzielibyśmy o wyższej kadrze managerskiej, to może tutaj będzie już kwestia jakiegoś bezpieczeństwa. Te osoby, na tych stanowiskach, być może chcą, ponieważ uznały, że doszły już tak wysoko, chcą na tym poziomie bezpiecznie pobyć. Powiedzmy tak. To są wszystko sytuacje hipotetyczne. Pokazuję tylko czy to jest kierunek na określenie priorytetu. Jest? No właśnie.
Wróćmy w takim razie do pochodzenia tego słowa. Pierwszy, pierwszeństwo, priori, priorytet. Ja jeszcze dodałem sobie jeden. I popatrzmy w takim razie na priorytet w perspektywie długookresowej, bo chyba tak należałoby na to patrzeć. Jeżeli będziemy mówili o zadaniach priorytetowych, to naprawdę bardzo umniejszamy znaczenie tego słowa. To przestaje być naprawdę priorytet. To jest po prostu ważne zadanie. To jest bardzo ważne zadanie. To jest zadanie, na którym mi zależy, ale czy to naprawdę jest priorytet?
No dobrze. Idźmy dalej. Priorytet w tej perspektywie długookresowej, długofalowej, powiedzmy, że będzie brzmiał tak, że chcę wieść dostatnie życie i to jest moim priorytetem. I wtedy wszystko, co się dzieje po drodze, ma mi dostarczyć ten właśnie cel. Ten mój priorytet. Chcę wieść dostatnie życie. A zatem wszystkie te działania będę koncentrować się na dobrej szkole, na dobrych studiach po to, żeby mieć renomę tej uczelni, która wesprze mnie w tym, żebym dostał dobrą pracę, w tej pracy dobrze się rozwijał, był dobrze postrzegany, miał kompetencje ku temu żeby, właśnie rozwijać się i zarabiać lepsze pieniądze, żeby te pieniądze zapewniły mi dostatnie życie.
Udane życie rodzinne, też może tak podejdźmy do tego, no bo, jeżeli jest stabilnie, są pieniądze, to być może też będzie takie udane życie rodzinne. To wszystko być może. Bo wiemy dobrze, że w życiu to wygląda bardzo różnie i to nie zależy ani od szkoły ani od pieniędzy tylko od nas samych. Od tego jak podchodzimy do relacji etc.,
Ale wróćmy do priorytetu. Ktoś inny może uznać, że chce wieść dobre życie. Oczywiście pod słowo dobre możemy podpiąć bardzo wiele różnych odpowiedników, ale dobre życie, czyli takie, jak ja bym to widział, czyli chcę być dobrym człowiekiem, dobrym człowiekiem dla innych ludzi, dla innych istot. Czyli moim celem, po drodze do tego dobrego życia będzie miłość do innych, będzie pasja, którą z sercem będę wykonywał po to, żeby dopełniać to swoje dobre życie. Będą na przykład podróże. Być może będą elementem tego dobrego życia właśnie przecież. Ale nie mówimy o takich podróżach, że wyjedziemy sobie do Egiptu i poleżymy sobie na plaży, ale to będą na przykład takie podróże, które naprawdę dostarczą emocji do końca życia. To będą podróże w miejsca, być może nie do końca popularne dla turystów. To będą podróże w miejsca atrakcyjne pod wieloma względami, ale nie popularne. Nie popularne od tej strony wypoczynku turystycznego czy też turystyki wypoczynkowej. Chcę przez to powiedzieć, że priorytet dla kogoś, czy określenie priorytetu, może być różne na różnym etapie życia, ale też może być jeden priorytet niemalże przez całe życie. Czyli chcę być dobrym człowiekiem. Chcę wieść dobre życie i robię wszystko w zgodzie ze swoimi wartościami i dążąc do osiągnięcia tego celu, tego mojego priorytetu. To jest mój priorytet. I to mi się trochę zgadza. To mi odpowiada po prostu.
Chętnie poznam też Twoje zdanie. Jak Ty do tego podchodzisz? Czy tak rozumiesz to słowo? Czy tak rozumiesz priorytet? Na pewno namawiam do tego, żebyśmy odeszli od mówienia o priorytetach. Ja się łapę na tym też, że też tak mówię. Po prostu to już tak wsiąknęło w naszą kulturę, w nasze sposoby pracy być może też, że mówimy o priorytetach. A to jest priorytet. Jeśli mówimy, co wspomniałem, o liście zadań to, to będą ważne zadania a nie zadanie priorytetowe.
I teraz, tak na koniec, pragnę Ci powiedzieć tylko jeszcze o jednym aspekcie związanym z priorytetem. O tym bardzo dobrze, bardzo ładnie mówił też Darek Użycki w rozmowie w podcaście „Scenariusze kariery” u Agnieszki – pozdrawiam i Darka i Agnieszkę, z tego miejsca. On mówił o takim celu, że ja dzisiaj chcę widzieć wierzchołek góry, ale do tej góry ja będę szedł na przykład 10 lat. Więc moim priorytetem jest ta góra, moim priorytetem, dostać się na tę górę. I teraz wszystko, co po drodze będę robił, ma mnie doprowadzić w tym określonym czasie na wierzchołek tej góry. I to jest priorytet. I to jest rzecz dla mnie super ważna. I wszystkie moje działania podporządkowuję pod to, żeby w miarę najprostszą, możliwie krótką, bezpieczną drogą dostać się na wierzchołek tej góry. To oczywiście jest wszystko przenośnią. Ten wierzchołek góry to jest na przykład właśnie to dobre życie. To jest bezpieczna emerytura. To jest zdrowe życie. Cokolwiek sobie określisz będzie Twoim priorytetem. Jakikolwiek określisz sobie wierzchołek góry.
I teraz żeby tego nie rozczłonkować, no to wierzchołek góry będzie jeden duży, duży mój cel, duży mój priorytet. A wszystkie zadania po drodze będą ważnymi zadaniami, których suma złoży się na ten priorytet.
Tak to widzę. To jest mój priorytet – wieść dobre życie.
Jaki jest Twój?
Podziel się tym. Podziel się tym sam ze sobą. Podziel się ze mną, jeśli uważasz, że chcesz, ale pomyśl na ile skoncentrowanie się na jednym, bardzo ważnym dla Ciebie zadaniu, bardzo ważnym celu, tym priorytecie, da Ci możliwość lepszego do niego dotarcia. Lepszego skoncentrowania się na tym wszystkim, co musi złożyć się na to, żeby do tego priorytetu dotrzeć.
Życzę Ci tego, aby ten Twój priorytet był, z jednej strony osiągalny, z drugiej strony ambitny i abyś wytrwał/ wytrwała w tym, żeby dojść wszystkimi zaplanowanymi działaniami do tego, żeby osiągnąć właśnie to, co sobie zaplanowałeś/ zaplanowałaś, wymarzyłeś/ wymarzyłaś. I niech to na przykład będzie dobre życie.
A za dzisiaj serdecznie dziękuję i zapraszam za tydzień w piątek na nowy odcinek podcastu, bo dzisiaj to już wszystko.