Miejsce do pracy w domu

Pracujesz czasem w domu?

Mieszkam aktualnie na 60 m2. Rodzina to praktycznie cztery dorosłe osoby, więc podział pomieszczeń od dawna jest niezmienny.
Syn i córka mają swoje oddzielne pomieszczenia. Ja z żoną zaadoptowaliśmy salon, który zarazem jest sypialnią i jadalnią z otwartą kuchnią.

Od zawsze chciałem mieć swój kąt, w którym spokojnie będę mógł skupić się na pracy. Głównie pisaniu, czy też szeroko pojętej twórczości internetowej. Marzeniem był własny gabinet, jednak realia wykluczały taką możliwość.
Kiedy zbliżał się termin pisania pracy magisterskiej, uznałem, że wykorzystam to i pomyślę, gdzie mogę ulokować taką przestrzeń.

Dotychczas korzystałem gościnnie z pokoju córki, rzadziej syna. Bywało, że musiałem wynosić się do garażu i to nie tylko na nagrania podcastu, czy audiobooka.

Nie ma miejsca

Skoro wcisnąłem niemałe biurko w kąt salonu to i Ty możesz rozważyć takie działanie. Oczywiście, jeśli uważasz, że chcesz lub musisz. Zawsze przecież jest alternatywa polegająca na wynajęciu przestrzeni biurowych lub coworkingowych.
Jeśli jednak nie dysponujesz odrębnym pokojem, który można zaadoptować na gabinet lub nie masz własnej sypialni, w której także można ulokować miejsce do pracy, to zachęcam do rozważenia mojego scenariusza.

Kącik do pracy początkowo był zwyczajnym rogiem największego pokoju, co starałem się pokazać na załączonych poniżej zdjęciach. Wymierzyłem i wpasowałem biurko dostępne w ofercie dużego i znanego, skandynawskiego konceptu handlowego. Było najtańszym rozwiązaniem z aktualnie dostępnych. Przewiesiłem boksy z książkami, wykleiłem ściany dźwiękochłonnymi panelami i dziś tam właśnie pracuję, głównie na stojąco.

Teraz kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, przymierzając się do zorganizowania przestrzeni do pracy w domu.

  1. Domownicy są zaangażowani i świadomi Twojej potrzeby. Chodzi o to, aby uszanowali czas, który chcesz przeznaczyć na pracę i abyś Ty uszanował ich czas w podobnej potrzebie. Praca wymaga koncentracji i izolacji, więc uprzedzaj o swoich potrzebach, np. tworząc grafik.
  2. Wspólnie z domownikami wyznacz takie miejsce i zastanów się, jakie masz potrzeby, czyli jakie zajęcia planujesz wykonywać. To będzie determinowało miejsce i rodzaj niezbędnego wyposażenia. Innego zestawu przyrządów może potrzebować grafik komputerowy, czy programista, a innych może potrzebować ilustrator.
  3. Jeśli miejsce na to pozwala, dobierz właściwe krzesło, fotel biurowy lub tak zwany klęcznik. Czasem wystarczy dmuchana piłka. Jeśli zaś nie ma na to przestrzeni, to warto zainwestować w biurko regulowane, umożliwiające pracę na stojąco. To bardzo dobra i w sumie rekomendowana ewentualność.
  4. Pomimo grafiku warto takie miejsce wyposażyć w dobre słuchawki, które umożliwią pracę w skupieniu, bo dźwięk (muzyka) odizoluje Cię od odgłosów żyjącego domu. Wiem, że nie każdy preferuje pracę z muzyką na uszach, ale wierz mi, czasem nie da się inaczej, a mnogość playlist z muzyką do pracy, czy koncentracji, bardzo się przydaje.
  5. Jako elementy dodatkowego wyposażenia rozważyłbym podstawkę pod laptopa i niezależną klawiaturę i myszkę, które podniosą komfort pracy, poprawiając ergonomię.

Uniwersalne miejsce pracy nie istnieje

To nie jest detaliczna checklista i w zależności od rodzaju pracy, którą chcesz wykonywać, przygotowanie takiej przestrzeni będzie wymagało innego podejścia do tematu.

Początek tego roku pokazał jednak, że w zdecydowanej większości statystyczny Kowalski i Nowak nie są przygotowani do pracy w domu. Według badał przeprowadzonych przez jedną z nauczycielek chemii i zarazem podcasterki, tylko 30% nauczycieli chemii, biorących udział w badaniu, zostało wyposażonych przez szkoły w narzędzia do pracy zdalnej. Ale przecież nie zostali wyposażeni w pełni, co oznacza, że przestrzeń pracy musiała być przygotowywana w pośpiechu i niejednokrotnie nauczyciel musiał zaadoptować kawałek kuchni lub fotel.

Pomyśl już dziś, czy nie warto raz jeszcze podejść do tego tematu.
Jako przykładowa realizacja załączam swój roboczy kącik:

Wojtek poleca:

Na wstępie opowiedziałem, a na YouTube nawet pokazałem gadżet, którym zachwycam się od kilku tygodni. Częste napięcia obręczy barkowej, to nie jedyny powód, dla którego postanowiłem skorzystać z okazji przetestowania tego masażera. Miałem taką możliwość, ponieważ  firma Habys była partnerem odcinka numer 77. I już wtedy wiedziałem, że coś takiego będą wprowadzać na rynek.
Jeśli zastanawiasz się nad zakupem tego urządzenia, to może przekona Cię dodatkowy rabat, o który dla słuchaczy poprosiłem właściciela firmy. Wystarczy, że klikniesz link:
https://www.habys.pl/pl/menu/akcesoria/masazery-wibracyjne-223.html?discount_code=RODK

Możesz też aktywować kod rabatowy RODK. A oto instrukcja:
Jak wykorzystać bon zakupowy?

1. Zarejestruj się lub zaloguj na www.habys.pl.

2. Wejdź na stronę www.habys.pl/code i aktywuj kod: RODK

3. Wybierz produkty widoczne na stronie i dodaj do koszyka.

Na ostatnim etapie procesu zamówienia zobaczysz produkt z obniżoną ceną.
UWAGA!

Rabat obowiązuje od 02.10 do 08.10.2020.

Podcast do czytania:

Cześć, ja nazywam się Wojtek Strózik, a ty będziesz słuchał właśnie dziewięćdziesiątego drugiego odcinka podcastu „Rozwój osobisty dla każdego”, który nagrywam dla wszystkich zainteresowanych świadomym i efektywnym rozwojem osobistym. Dzisiaj odcinek solowy, w którym opowiem ci jak w bardzo małym mieszkaniu zagospodarować sobie miejsce do pracy, miejsce gdzie będziesz mógł/mogła tworzyć swoje treści, a w przypadku kiedy zajdzie taka potrzeba po prostu zdalnie pracować w dobrych warunkach.

Ale zanim do tego dojdzie, zanim o tym opowiem w opisie tego podcastu na stronie: rozwojosobistydlakazdego.pl/RODK092 będziesz mógł zobaczyć także przykładowe zdjęcia z mojej prywatnej realizacji. Przypomnę, że w odcinku 91 moim gościem była Monika Górska (mistrzyni, trenerka storytellingu). Bardzo ciekawa rozmowa z bardzo ciekawymi informacjami zwrotnymi od słuchaczy, więc jeśli jeszcze nie posłuchałeś tego odcinka to zapraszam cię abyś to zrobił w możliwie dogodnym dla siebie terminie.

Jeszcze jedna rzecz, partnerem 77 odcinka była firma Habys.pl Ten odcinek był z fizjoterapeutą Michałem Sokołowskim, ale firma Habys produkuję głównie łóżka:

  1. Do rehabilitacji
  2. Do masażu
  3. Do zajęć fizjoterapeutycznych

Już wtedy kiedy rozmawiałem z Emilem wiedziałem, że będzie wprowadzał do obrotu również pewien interesujący mnie już od dawna gadżet. Tym gadżetem jest masażer pneumatyczny, który mieści się w zgrabnej walizeczce razem z osprzętem, innymi wymiennymi końcówkami i zasilaczem do ładowania. Masażer jest całkiem zgrabny, poręczny z regulowaną prędkością wibracji. Ja już od dawna przymierzałem się do zakupu takiego urządzenia i szukałem różnych informacji jak kupić to urządzenie dobrze. Jak nie kupić „bubla”, którego łatwo kupić nie tylko w przypadku tych masażerów oczywiście, więc warto jeśli ma się możliwość przetestowania tu w sklepie czy u dystrybutora takie urządzenie po prostu przetestować. Jednym z dość istotnych parametrów jeżeli chodzi o kwestię tego typu urządzenia jest to czy on ma na tyle dużo mocy żeby nie dało się go zatrzymać w prosty sposób i na wielu filmach takich instruktażowych to było pokazywane. Ja to urządzenie teraz załączę, usłyszycie jak ono pracuje. Ono wibruje i jeśli dołożę rękę to słabe urządzenie nawet przy niewielkim nacisku zatrzyma się, natomiast to urządzenie jak widać nawet jak mocniej naciskam to tylko wibruje moja dłoń i ono się nie zatrzymuje, więc ten parametr jest bardzo w porządku. Tak jak powiedziałem on ma jeszcze trzy inne tryby i jest o tyle fajne, że mogę masować się sam. Jestem gadżeciarzem, ale z tego urządzenia korzysta prawie cała moja rodzina. Masujemy stopy, uda, obręcz barkową, inne mięśnie, które wymagają takiego masażu. Mówię o tym dlatego, że jak wspomniałem jestem gadżeciarzem i nie opowiadałbym wam o urządzeniu, którego nie przetestowałem i nie mam dobrej opinii. Mało tego, ponieważ przetestowałem i w mojej ocenie jest ono bardzo fajne, a jeśli mieliście zamiar zakupu takiego urządzenia to poprosiłem Emila o coś szczególnego dla słuchaczy podcastu i to urządzenie jak dobrze pamiętam na stronie Habys.pl kosztowało ponad 700zł, podajrzę 750zł. Teraz jest okres kiedy to urządzenie jest promowane, wprowadzane na rynek, więc ma bardzo atrakcyjną cenę. Już dzisiaj ma cenę około 350zł, a jeśli wejdziecie w link, który zamieszczam w opisie podcastu lub w pole KOD RABATOWY wpiszecie RODK to otrzymacie jeszcze dodatkowe 20% rabatu na zakup tego urządzenia, ale uwaga, ponieważ jest to bardzo duży dyskont cenowy, bardzo duża redukcja ceny to Emil wyraził zgodę na to aby ta cena obowiązywała od drugiego czyli od dzisiaj dnia premiery tego odcinka do ósmego. Czyli macie raptem tydzień czasu na to aby zdecydować się czy takie urządzenie jest dla was. Jeśli w międzyczasie macie jakieś pytania to pewnie na stronie Habys.pl znajdziecie masę odpowiedzi, ewentualnie możecie zapytać mnie jako użytkownika.

No dobrze, a teraz przejdźmy do sedna. Mówiłem, że ten odcinek będzie o miejscu w domu gdzie warto je sobie zaaranżować tak żeby dobrze, ergonomicznie nam się pracowało. Zawsze marzyłem o takim miejscu. Marzyłem o gabinecie, marzyłem o takiej swojej przestrzeni żeby móc w spokoju usiąść, poczytać, napisać oraz popracować. Jednak trudno wygospodarować taką przestrzeń w małym mieszkaniu. W tym konkretnie mieszkaniu 60m2, w którym mieszkają cztery praktycznie dorosłe osoby, dwójka dzieciaków każde z nich chłopak i dziewczyna mają swoje pokoje, dlatego my zostaliśmy w pomieszczeniu, które jest salonem, sypialnią, jadalnią i przynależy też do niego otwarta kuchnia, więc jest to stosunkowo wielofunkcyjne pomieszczenie. Jak tu jeszcze wpasować przestrzeń do pracy? To co widzicie za mną, a jeśli nie widzicie tylko słuchacie, bo jest to przecież podcast to możecie w opisie tego podcastu obejrzeć kilka zdjęć, które zamieściłem z realizacji tego projektu, ale nie będę mówił tylko o tym konkretnym przykładzie, jakie u siebie zrealizowałem, ale chce  powiedzieć w ogóle jak się zabrać do przygotowania takiej przestrzeni.

Przede wszystkim pierwsze pytanie, które jest dosyć istotne muszę? czy chcę? Bo jeżeli muszę to trochę inaczej pewnie do tego podejdziesz, a jeśli chcesz to będziesz organizował sobie tą przestrzeń tak jak właśnie potrzebujesz do czego jej potrzebujesz. Inaczej trochę zorganizuję tą przestrzeń pewnie księgowy, inaczej zorganizuję tą przestrzeń osoba, która pracuję kreatywnie, a jeszcze inaczej ktoś kto pracuje dorywczo w domu tak jak ja, ponieważ na co dzień pracuję w biurze firmie. Oczywiście najlepiej jeśli jest to osobne pomieszczenie. Jeśli na przykład w sypialni możesz wygospodarować całkiem dużą przestrzeń gdzie swobodnie zmieścisz biurko, gdzie swobodnie postawisz regał, krzesła, nawet wygodny duży fotel. Gorzej jeżeli nie masz takiej przestrzeni, nie masz odrębnego pomieszczenia, które możesz wykorzystać jako gabinet albo właśnie takich sypialni, w której możesz trochę łatwiej wygospodarować przestrzeń. Ja w salonie wyodrębniłem taki kawałek przestrzeni gdzie mogłem postawić praktycznie tylko i wyłącznie biurko. Ponieważ moim zamiarem było od samego początku pracowanie w pozycji stojącej więc miejsca na krzesło nie zakładałem nawet na etapie projektowania.

Ale jak widzisz miejsca pracy zdalnej w internecie najczęściej na Instagramie o czym też mówiłem w swoim podcaście to widzisz, że osoba siedzi na plaży z laptopem siedzi przy stoliku gdzieś właśnie blisko na przykład plaży, albo w restauracji, albo w domu na sofie z nogami na pufie i na kolanach z laptopem. To ładnie wygląda na zdjęciach, ale spróbuj i pewnie nie raz miałeś okazję to robić spróbuj popracować tak kilka godzin. Jest to po prostu niewygodne z bardzo wielu powodów. Nie tylko niewygodne z racji na nasze ciało, a później tak naprawdę też na to, że nie możemy się skupić, skoncentrować, bo wszystko nam przeszkadza, przestaje być nam po po prostu wygodnie. Zaczynają nas wręcz boleć części ciała. Dlatego pozycja, którą widać na zdjęciach u cyfrowych nomadów, u osób które promują zdalny tryb pracy to jest to w dużej mierze zabieg marketingowy i lepiej jeśli chcesz realnie i efektywnie pracować, skoncentrować się na ergonomii. Ergonomii czyli postawie w jakiej będziesz pracować. Jeśli możesz pracować w trybie siedzącym lub zmiennym siedzącą/stojącym to pamiętaj o tym, że wysokość tego biurka oczywiście aby była regulowana. Jest to istotne o tyle, że jeżeli piszesz na klawiaturze i biurko na przykład jest zbyt wysokie lub zbyt niskie, bo zazwyczaj jedno i drugie jest regulowane a co najmniej samo krzesło to wtedy ręce będą wyżej i barki będą spięte. Będzie ci po prostu niewygodnie, później cała obręcz barkowa będzie cię bolała. Dlatego ergonomia, dopasowanie krzesła do biurka, możliwość regulacji wysokości krzesła i regulowania najlepszych wysokości biurka są rozwiązaniem optymalnym. Ja nagrywając to, ale również pracując napisałem również pracę dyplomową cały czas praktycznie w pozycji stojącej, ponieważ tak często siedzimy w ciągu dnia, że jeżeli mam tylko taką możliwość to staram się stać i do tego również was zachęcam.

Wszędzie na zachodzie Europy i w Stanach Zjednoczonych stanowiska do pracy stojącej są praktycznie standardem, a jeżeli pracownik zgłosi do pracodawcy potrzebę czy chęć pracy w takim właśnie środowisku lub potrzebę regulowanego biurka to nikt się nie zastanawia, nikt nie zadaje trudnych pytań czy na pewno tego potrzebujesz tylko po prostu takie stanowisko jest organizowane. U nas jest to jeszcze cały czas trochę sytuacja wynikająca z tego, że wtedy jeżeli jeden pracownik będzie miał takie stanowisko w firmie to zaraz każdy kolejny pracownik będzie chciał i firma nagle będzie musiała wymienić 100 biurek. Pewnie chwilę będziemy musieli zaczekać na taką kulturę, która umożliwi nam zorganizowanie nawet w miejscu pracy na etacie środowiska czy miejsca takiego, które będzie ergonomiczne zgodnie z tym jak chcemy. Ja lata temu widziałem już jedno ze stanowisk pracy akurat nie biurko regulowane, ale koleżanka która miała problemy z kręgosłupem siedziała na tak zwanym klęczniku jest to taki specjalny rodzaj krzesła. Zdjęcie takiego przykładowego fotela również zamieszczę w opisie tego podcastu tak żebyś mógł zobaczyć jak alternatywnie możesz jeszcze zorganizować sobie miejsce do siedzenia, to wcale nie musi być krzesło, krzesło typowo biurowe czy fotel, których jest dużo na rynku ale może być to też klęcznik, który jest na pewno o wiele zdrowszy niż typowe miejsce siedzące, typowy fotel.

Oprócz postawy istotne jest to żebyśmy mieli możliwie dużo rzeczy pod ręką żebyśmy nie musieli gdzieś bardzo daleko sięgać albo bardzo się schylać, a jeżeli musimy to robić to warto też zachować pewne względy ergonomiczne żeby nie narazić się na jakąś ewentualną kontuzję nie tylko jakby w miejscu pracy zorganizowanym w domu ale również w innych miejscach tak żeby to podnoszenie było zgodne z tym jak powinno się odbywać, czyli podnosimy z nóg a nie z pleców, lepiej przykucnąć żeby to podnieść na prostych plecach szczególnie jeśli te ciężary są o znaczącej wadze. Jeśli już mamy wszystko pod ręką to idziemy dalej, o biurku już powiedziałem najlepiej regulowane, są regulowane elektrycznie, są regulowane za pomocą korbki w pewnych ruchach czy w pewnych zakresach regulacji, niektóre są przystosowane do regulacji w trybie pracy siedzącej, a niektóre na tyle wysoko się podnoszą że są wykorzystywane do pracy stojącej tak jak to za mną.

Kolejną ważną rzeczą jest oświetlenie, ta lampka z tyłu jest lekko przygaszona po to żeby nie utrudniała kwestii nagrania, natomiast lampka również na takim stanowisku jest dosyć istotna szczególnie w domu kiedy czasem musisz popracować późno. W moim przypadku tak to najczęściej jest kiedy ja po pracy zawodowej jeszcze chcę coś stworzyć, chcę coś napisać, chcę coś nagrać, ta lampka jest mi po prostu niezbędna i myślę, że powinna być w każdym miejscu gdzie pracujesz czy na stanowisku, które wykorzystujesz do pracy szczególnie jeśli piszesz lub czytasz. Takie stanowiska można rozbudowywać na bardzo wiele sposobów w zależności od tego jaki rodzaj jest to pracy- grafik będzie potrzebował pewnie dwóch lub nawet trzech monitorów ktoś inny będzie potrzebował jednego i wtedy się tylko trzeba zastanowić czy jest to monitor laptopa i to jest miejsce do pracy głównie dla laptopa czy nie. I teraz jeżeli jest to laptop a prowadzisz na przykład coś w rodzaju webinarów czy live’ów to warto żeby ten laptop był podniesiony trochę wyżej. Można postawić laptop na kilku książkach na desce do prasowania i takie rozwiązanie tymczasowo jest jak najbardziej dopuszczalne.

Natomiast jeśli mówimy o pracy w perspektywie długofalowej to lepiej wyposażyć się w niedrogą podstawkę, która jest przystosowana do tego żeby różnej wielkości laptopy na tej podstawce położyć po to żeby łatwo móc ją regulować podnieść wyżej tak żebyśmy mówili prosto do kamery laptopa. Jeśli oczywiście nie dysponujemy inną kamerą, która też jest opcjonalna czy możliwa do zastosowania, ale takie zastosowanie laptopa na podstawce ma też wiele innych plusów szczególnie w momencie kiedy prowadzimy jakieś konwersację na Zoomie, Skype’ie czy jakichkolwiek innych zdalnych trybach komunikacji się z dużą w niejednokrotnie grupą ludzi tak jak całkiem niedawno czyli w ostatnią sobotę 26 września w taki sam sposób właśnie pracowałem całą sobotę mając na jednym monitorze kontakt z całą ekipą organizatorów pyrcaster  MDP 2020 czyli Międzynarodowego Dnia podcastów, a na drugim monitorze po prostu brałem aktywny udział w konferencji przełączając się między sesjami podpowiadając czy zadając pytania prelegentom. Więc zastosowanie takiego miejsca do pracy zależy od tego jaki ten charakter pracy będzie wykorzystywany, a później odpowiednio zainwestować w narzędzia czy peryferia do tych głównych narzędzi. Taka podstawka w internecie jest do kupienia za 100zł i myślę, że jest, a ta konkretnie jest całkiem stabilna i można regulować ją na różne wysokości. Można z nią również usiąść w fotelu jeśli na chwilę potrzebujemy sobie popracować w taki sposób. Ona też pozytywnie wpływa na laptopa, on się wtedy tak nie grzeje jest po prostu na twardej podstawce.

Jeśli z kolei mamy monitor podniesiony wyżej lub pracujemy z komputerem który jest podwyższony pod biurkiem, musimy pomyśleć o klawiaturze. Klawiatura może być na kablu może być podłączona zdalnie do urządzenia. To co jest istotne w moim odczuciu to aby ta klawiatura pracowała stosunkowo cicho, bo jeśli pracujesz na przestrzeni wspólnej to myśl też o innych użytkownikach tak żeby im nie przeszkadzać. Z kolei jeśli mówisz o swojej pracy to pomyśl o tym jak w takiej przestrzeni wspólnej możesz skupić się na pracy stricte na pracy czyli jak się skoncentrować kiedy z tyłu masz kuchnie. Jest to salon gdzie jest telewizor, a ty musisz napisać jakiś materiał, artykuł, treść opublikować, zaplanować jakieś posty czy inne rzeczy wykonać po prostu w ramach swojej pracy, którą chciałeś, którą zaplanowałeś.

Ja korzystam z słuchawek, które dość dobrze przylegają tak żebym nie słyszał tych odgłosów, które są z zewnątrz. Na szczęście rodzina pozwala mi na to, że jeżeli mówię, że jest coś bardzo ważnego to nie przeszkadzają mi. Te słuchawki po prostu izolują mnie od tych odgłosów, które są na zewnątrz i pozwalają się skupić. Leci wtedy w nich jakaś muzyka która pomaga się skoncentrować. Taka muzyka jest na Spotify’u. Playlistę można sobie samemu stworzyć, ale na pewno chodzi o to generalnie żeby zapewnić sobie środowisko, w którym możemy się skoncentrować i dobrze nam się będzie wtedy pracowało.

Dla dobrej efektywnej pracy na takim stanowisku istotny jest również odpoczynek w pracy zawodowej co też powtarzam w bardzo wielu odcinkach. Staram się wstawać bardzo często od krzesła, wstawać od biurka. W pracy nie mam biurka regulowanego, krzesło jest tradycyjne o całkiem dobrej ergonomii co nie zmienia faktu, że przynajmniej raz na godzinę staram się wstać ale jeśli pracuje w domu to też muszę mieć na uwadze to, że powinienem odpoczywać, że praca w koncentracji to jest około 90 minut, a tak naprawdę w okolicach 30 minut. Stosuje bardzo często wtedy w szczególnie w momentach kiedy muszę dokonać dosyć istotne zadanie wymagające koncentracji, o której wspominałem stosuje różne zegarki timery  pomodoro, które pomagają oderwać mi sie wtedy od takiej pracy ale też jeśli jestem w tak zwanym ciągu czy mam wenę to jestem w stanie też taki zegarek zbagatelizować po prostu do momentu aż zawisnę, aż nie będę mógł pisać dalej wtedy po prostu odchodzę przewietrzam się, wychodzę na balkon lub otwieram drzwi balkonowe po to żeby przewietrzyć stanowisko pracy i to jest też element, który jest związany z tym odpoczynkiem, odpoczynkiem od pracy czyli przewietrzeniem się, napiciem się wody, odejściem od tego stanowiska, skupieniem wzroku na zupełnie czymś innym. Najlepiej na zielonym kolorze tak żeby oczy również odpoczęły od klawiatury.

Co też jest istotne warto myśleć, pamiętać świadomie o mruganiu, bo jeżeli czytamy bardzo mały druk albo piszemy to zapominamy o mruganiu co też wpływa negatywnie na oczy, na błonę śluzową gałek ocznych. Więc mrugaj, wietrz pomieszczenie, odchodź od stanowiska pracy i pamiętaj o tym, że nie jesteś sam i warto wtedy też uwzględnić innych domowników zakomunikować im żeby nie przeszkadzać w danym momencie ale też później wyrazić pewnego rodzaju wdzięczność za to że taka możliwość była. Reasumując na przestrzeni 60 m, bo taką przestrzenią dysponuje moja rodzina jestem w stanie wygospodarować przestrzeń, którą ci którzy oglądają ten materiał, ten podcast na YouTubie to widzą to za mną. Ja jeszcze dodatkowo ten kącik wyposażyłem sobie w pianki które pomagają mi tutaj nagrać materiał wideo, nagrać bajkę do bajkowego podcastu czy prowadzić konferencje, czy wykład, czy warsztat w trybie żeby nie było echa zbędnego w przypadku nagrania audio, a jeżeli nie oglądasz materiału wideo tylko słuchasz podcastu wejdź później na stronę rozwójosobistydlakażdego.pl/RODK092, a tam zamieszczę kilka zdjęć z tego jak zrealizowałem ten projekt, jak on dzisiaj wygląda tak żeby udowodnić, że jest opcja nawet na małych przestrzeniach do zorganizowania wygodnego ergonomicznego środowiska pracy.

Dziękuję ci za wysłuchanie tego odcinka jeśli oglądasz go na YouTubie to dziękuję ci za obejrzenie tego materiału, a teraz tradycyjnie chcę podziękować patronom dzięki, którym rozwijam ten podcast, dzięki którym mogę poprawiać jakość nagrań i również sprzętu wykorzystywanego do tych nagrań na starszym materiale na przykład zobaczycie zupełnie inne ramię takie, które przy uderzeniu rezonowało, miało sprężyny było to całkiem tanie ale już też wysłużone urządzenie, które kupiłem za 40 kilka zł, a dzięki patronom mogłem zainwestować i kupić naprawdę profesjonalne ramię Rode, które sprawdza się fantastycznie jednak w zestawieniu z ceną nastawiony byłem sceptycznie dzisiaj jako użytkownik już tego ramienia nie wiem dlaczego ono jest naprawdę warte swoich pieniędzy więc drodzy patroni bardzo dziękuję wam za to. Dziękuję:

Zbyszkowi

Michalinie

Wioletcie

Krzyśkowi

Wiktorowi

Marcinowi

Drugiemu Marcinowi

Katarzynie

Annie

Łukaszowi

Tomkowi

Drugiemu Tomkowi

oraz tym patroną, którzy woleli pozostać anonimowi bardzo bardzo wam dziękuję. Mam nadzieję, że te książki i inne ewentualne dodatki, które uzyskuje od gości podcastu, a które mogę wam w pierwszej kolejności przekazać są pewnego rodzaju zadośćuczynieniem za wasze wsparcie bo bardzo je doceniam i dziękuję po raz kolejny.

Jak wiecie pisałem do was na grupie mam dla was kolejną książkę od gościa od Magdaleny Kieferling, która będzie gościem podcastu jeszcze w październiku, materiał co prawda już jest nagrany i książki od Magdy są. Ja tą książkę już przeczytałem książka nosi tytuł „Efekt piaskownicy” i naprawdę bardzo dobrze się czyta, jest ciekawa wartościowa. Mówi o tym jak można relacje  z obserwacji dzieci bawiących się w piaskownicy przenieść do relacji menedżerów i liderów, zastosować je w życiu zawodowym. Więc książka jest dla was w pierwszej kolejności myślę, że jeden egzemplarz przeznaczony będzie również dla słuchaczy podcastu. Książka jeśli oglądasz materiał wideo wygląda tak. Magda dziękuję ci za ten materiał, a jeśli i ty drogi słuchaczu chcesz dołączyć do grona patronów to wystarczy, że wejdziesz na stronę patronite.pl/RODK i tam wybierzesz dla siebie dogodny próg wsparcia, a jeśli jesteś patronem który raczej woli bajki to również są tam na tym profilu stworzone progi dedykowane dla osób które wybrałyby wsparcie z tytułu nie podcastu o rozwoju osobistym ale z tytułu podcastu bajkowego, w którym czytam bajki dzieciom.

Za dzisiaj gorąco dziękuję już za tydzień w piątek rozmowa z Szymonem Negaczem z firmy Sellwise i podcastu nowoczesna sprzedaż i marketing.

Dziękuję do usłyszenia.

 

 

DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE SWOIM PATRONOM!

Wszyscy patroni mają dostęp do treści podcastu i wpisów z wyprzedzeniem. Pomagają mi wybierać gości i tematy do podcastu.
Ja dwoję się i troję, żeby za to wsparcie otrzymali jak najwięcej korzyści. Zapytaj ich, a może i ty zgodzisz się dołączyć do tej sympatycznej gromadki.

Wielkie DZIĘKUJĘ
Zbyszkowi,
Michalinie,
Wioletcie,
Krzyśkowi,
Wiktorowi,
Marcinowi (poprosił o link do dowolnej akcji, więc wybrałem tę),
Marcinowi,
Katarzynie,
Annie,
Łukaszkowi,
Tomkowi,
Tomkowi (link do akcji charytatywnej),
oraz wszystkim, którzy wolą pozostać anonimowi – Wielkie dzięki!!!

I Ty możesz zostać patronem podcastu. Kliknij poniższy obrazek i zdecyduj.


 

Zapraszam też do zapisania się na podcastowy newsletter!
Wejdź na stronę i przekonaj się, że warto.

Śmiało klikaj obrazek ???

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *